Radni zdecydowali o podwyżkach stawek za wywóz śmieci. Do tej pory płaciliśmy 9,80 złotych za odpady segregowane i 13 zł za zbiórkę nieselektywną. Od listopada nasz budżet domowy zostanie uszczuplony o odpowiednio 13 zł i 18 zł. A to dlatego, że ustawa nakłada na nas obowiązek przewożenia śmieci do Regionalnych Instalacji do Przetwarzania Odpadów Komunalnych, które dyktują ceny.

Zgodnie z ustawą z 2012 roku o odpadach sejmik województwa uchwala wojewódzki plan gospodarki odpadami, który opracowany został przez zarząd województwa. W tym planie województwo podzielono na 4 regiony gospodarki odpadami. Nasze miasto znajduje się w II regionie, gdzie funkcjonują 4 Regionalne Instalacje do Przetwarzania Odpadów Komunalnych (RIPOK w Katowicach, Zabrzu, Dąbrowie Górniczej i Sosnowcu). Status regionalnych instalacje uzyskały mocą uchwały sejmiku. Instalacje te posiadają moce przerobowe, które są w stanie obsłużyć mniej niż połowę regionu II. Pozostałe znajdujące się w planie wojewódzkim są instalacjami zastępczymi i mogą przyjmować śmieci wyłącznie w razie awarii RIPOK-a (lub gdy RIPOK odmówi z innych przyczyn). Zarówno RIPOK w Zabrzu i Dąbrowie Górniczej potwierdził możliwość odbioru odpadów, dlatego ustawa nakazuje gminom przewożenie śmieci właśnie w to miejsce.
– Do tej pory Zakład Gospodarki Komunalnej przewoził śmieci do instalacji zastępczej, co jest znacznie tańszym rozwiązaniem, choć niezgodnym z ustawą. Płaciliśmy 178 zł i 20 gr za tonę. Teraz kwota wzrośnie do 280 zł za tonę w przypadku przewożenia śmieci do Dąbrowy Górniczej i 313 zł w przypadku tych wywożonych do Zabrza – wyjaśnia Stanisław Jarząbek, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Odpadami Urzędu Miasta. W przeciwnym wypadku narażamy się na dotkliwe kary wynoszące kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dwukrotne nałożenie na gminę kary oznacza zakazanie działalności ZGK w zakresie odbierania odpadów, a co za tym idzie znaczny wzrost cen za wywóz śmieci i pozbawienie pracy kilkudziesięciu pracowników zakładu. Ustawa obowiązuje od 2013 roku i do tej pory staraliśmy się odwlec w czasie konieczność składowania odpadów w RIPOK-ach.
Z RIPOKiem udało nam się wynegocjować, że tylko 260 ton, co stanowi 17 procent całej ilości odpadów zmieszanych wytwarzanych w ciągu miesiąca. Na wzrost kosztów wpływ ma rosnąca ilość odpadów zielonych oraz koszty ich zagospodarowania.

– Spróbujemy zagospodarować na własnym terenie gruz i popiół – tak, by uniknąć obowiązku składowania ich w RIPOK-ach. Od przyszłego roku – po zmianie Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Piekary Śląskie – gruz będzie odbierany od mieszkańców w ramach tej opłaty – dodaje naczelnik.